Jaki jest cel wprowadzanych zmian na Allegro?

Codziennie z usług Allegro korzystają miliony osób, które mają dostęp do ponad 60 milionów ofert. Jeśli często kupujemy za pośrednictwem tej platformy, to możemy zauważyć, że aukcje różnią się między sobą wyglądem, a co za tym idzie – również jakością przekazywanych informacji.

Od początku celem Allegro w zakresie wprowadzanych zmian było, by aukcje zamieszczane na ich stronach, dostarczały komplet informacji – czyli dokładnie taką samą ilość i jakość informacji, jaką moglibyśmy uzyskać od sprzedającego w tradycyjnym sklepie. Zatem wszystko, co od tej pory będziemy kupować na Allegro, musi dokładnie prezentować wygląd, właściwości produktu, a także warunki sprzedaży, na przykład: dostawy, płatności czy gwarancji. Także sam opis oferty musi być dostosowany do zmieniających się warunków, w których kupujący poznaje ofertę. Dla osoby, która przegląda aktualne oferty na stronie Allegro, istotne jest, by mogła porównywać je ze sobą nawet na smartfonie.

Dlaczego to ważne?

To, w jaki sposób oferty będą już niedługo prezentowane, to wynik badań, które zostały przeprowadzone wśród użytkowników platformy. Można się z nich na przykład dowiedzieć, że 35 kupujących nie może znaleźć wszystkich informacji, których szuka (odnosi się to szczególnie do gwarancji czy warunków zwrotu, a także kraju pochodzenia produktu). 38 osób, które wzięły udział w ankiecie, przyznaje, że ma problem z wyborem źródła produktu, zwłaszcza wówczas, gdy są one identyczne, a ich ceny nie różnią się od siebie.

Najważniejszym celem, który chce osiągnąć platforma Allegro, jest zagwarantowanie klientom poczucia, że dokonali słusznego wyboru. Dzięki zmianom użytkownicy otrzymają pełną informację o produkcie i będą mogli korzystać z platformy na urządzeniach mobilnych.

Jakie zmiany?

Najważniejszą zmianą, która ma ułatwić dodawanie produktów na platformę, jest możliwość korzystania z edytora – ostatecznie zastąpi on szablon HTML. Warunki oferty zostaną oddzielone od opisu przedmiotu. Zostaną umieszczone w odrębnych sekcjach:

  • dostawa,
  • płatność,
  • gwarancja,
  • reklamacja,
  • zwroty,
  • o sprzedającym.

Są to informacje, które oczywiście w większości można znaleźć na stronach aukcji produktów, ale są albo trudne do zlokalizowania, albo nieuzupełnione. Proponowane zmiany umożliwią bardziej intuicyjną nawigację po stronie, na której znajduje się oferta, ponieważ te parametry zawsze będą w dokładnie tym samym miejscu. Nowy układ treści na stronie pozwoli również na jej lepsze dopasowanie do możliwości urządzeń mobilnych – to oznacza, że oferta będzie wyglądać tak samo na każdym urządzeniu.

Co fajnego dla kupującego?

Z punktu widzenia kupującego ważne jest to, że osoba lub firma wstawiająca aukcję będzie miała obowiązek podać większą liczbę parametrów. Allegro dąży do tego, by ukrócić samowolką w tym zakresie. Bardziej szczegółowe opisy wpływają na świadomy wybór konkretnego produktu spośród szeregu innych. Nowy edytor umożliwia dodanie 8 zdjęć, a w przypadku ofert z kategorii Samochody, Motory i quady, a także Nieruchomości takich zdjęć będzie można dodać 16. Ci, którzy lubią poznawać produkt bardzo szczegółowo, przyglądając się zdjęciom, ucieszą się na wieść o tym, że platforma wprowadza obsługę zdjęć w znacznie wyższej rozdzielczości (nawet do 2560 x 2560 px) – to da możliwość bardziej szczegółowego poznania produktu, który zamierzamy kupić. Ciekawostką jest, że zostaną również zmienione zasady dodawania komentarzy – będą to mogli robić jedynie kupujący. Jakie oceny? Tylko pozytywne lub negatywne – pośrednia opcja zostanie wyłączona.

Jakie zmiany dla sprzedających?

Choć ściśle określono liczbę zdjęć przy każdej ofercie, to wielkim ułatwieniem będzie, że zdjęcia będą mogły być dowolnie podmieniane w czasie trwania oferty. Allegro wprowadziło również zasadę, że sprzedający będą mieli obowiązek pokazać na miniaturach jeden konkretny przedmiot, który jest tematem aukcji – oznacza to w praktyce, że każda sztuka produktu, bez względu na kolor, będzie miała swoją osobną aukcję na platformie Allegro. Ponadto zakazane będzie umieszczanie na zdjęciach logotypów, napisów, znaków wodnych – chodzi o sprowadzenie wszystkich zdjęć do prostej i minimalistycznej wersji. Dodatkowo warto pamiętać, że skoro Allegro to platforma handlowa operująca finansami swoich klientów, to dąży do tego, by zakupy były jak najbardziej bezpieczne. Właśnie z tego powodu przejdzie ona od protokołu http do https – oznacza to, że nie będzie można osadzać linków oraz zdjęć z innych serwisów. Więcej na temat dodawania zdjęć do nowych ofert można przeczytać na stronie Allegro.

Co zrobić, gdy aukcji jest dużo, a czasu mało?

Choć sprzedający mogą korzystać z nowego edytora ofert od kwietnia tego roku, to jednak nadal wiele firm, które zajmują się sprzedażą poprzez platformę Allegro, nie podjęło działań, które mają dopasować ich oferty do nowych wytycznych. A czasu jest coraz mniej, bo Allegro planuje zakończyć wprowadzanie zmian do połowy 2018 roku. Oczywiście można to robić samemu – wystarczy zapoznać się z nowymi zasadami i regulaminem. Łatwiejszym i szybszym rozwiązaniem będzie jednak zlecenie tego zadania profesjonalnej agencji copywriterskiej, która szybko poradzi sobie z nowymi obostrzeniami i dużą liczbą opisów.  Zapraszamy!

Porozmawiajmy o Twoim projekcie w naszym biurze lub u Ciebie!